Obecność prosumenta w systemie energetycznym staje się coraz bardziej istotna, zwłaszcza w obliczu rosnącej potrzeby ograniczania emisji dwutlenku węgla. Kto to jest prosument energii odnawialnej i na czym polega jego rola? Jakie dotyczące go zmiany w przepisach wprowadzono w ostatnim czasie?
W artykule poniżej omawiamy nie tylko, kim jest prosument (co to znaczy być prosumentem), ale również przedstawiamy zasady regulujące jego działalność w zakresie produkcji energii z instalacji fotowoltaicznych.
Pojęcie „prosument” pochodzi z połączenia dwóch słów: „producent” i „konsument”. Definicja prosumenta odnosi się więc do osób (zarówno fizycznych, jak i prawnych – firm i wspólnot mieszkaniowych), które jednocześnie produkują i konsumują energię – często pochodzącą z odnawialnych źródeł, takich jak fotowoltaika.
Prosument energii odnawialnej to zatem osoba, która nie tylko zużywa energię na własne potrzeby, ale również produkuje ją, np. poprzez instalacje fotowoltaiczne. Nadwyżkę energii może z kolei sprzedawać do sieci energetycznej – zasady tej sprzedaży przybliżamy w dalszej części artykułu.
Fotowoltaika jest jednym z najpopularniejszych rozwiązań z zakresu OZE wykorzystywanych przez prosumentów w Polsce. Wraz z dynamicznym rozwojem tego sektora, koszt instalacji fotowoltaicznych spadł w ostatnich latach, co sprawia, że coraz więcej osób decyduje się na inwestycję w panele fotowoltaiczne.
W kontekście prosumenta fotowoltaika to idealne rozwiązanie dla osób, które chcą uniezależnić się energetycznie i zredukować swoje rachunki za prąd. Panele fotowoltaiczne pozwalają im na produkcję energii elektrycznej ze słońca, co jest korzystne zwłaszcza w przypadku domów jednorodzinnych, gospodarstw rolnych czy też firm. Nadmiar wyprodukowanej energii może być magazynowany w specjalnych bankach energii lub sprzedawany do sieci.
Od kwietnia 2022 roku nowe instalacje fotowoltaiczne działają na zasadach tzw. net-billingu. W tym systemie prosument sprzedaje nadwyżki energii do sieci po cenach hurtowych, które są niższe niż ceny detaliczne, po których prosument kupuje energię. System ten zastąpił wcześniejszy net-metering, w którym prosument mógł odebrać nadwyżki energii z wirtualnego magazynu w sieci, co pomniejszało ilość energii kupowanej z sieci. System ten opierał się na modelu rozliczeń, gdzie nadwyżki energii były odbierane w proporcjach 1:0,8 lub 1:0,7 (zależnie od wielkości instalacji).
Wprowadzenie net-billingu sprawiło, że właściciele instalacji sprzedają prąd po niższych cenach, niż muszą płacić za jego kupno. Efektem tego była zmniejszona liczba nowo instalowanych systemów PV po obserwowanym boomie na fotowoltaikę. Kolejne zmiany miały na celu zwiększenie jej opłacalności. Sprawdźmy, czy nowe zasady dotyczące prosumentów energii odnawialnej, które obowiązują od lipca 2024 r., mogą przyczynić się do ponownego wzrostu liczby instalacji PV.
Co warto przy tym podkreślić, w ostatnich latach sektor energii słonecznej w Polsce rozwijał się bardzo dynamicznie. W połowie 2024 roku, liczba prosumentów, czyli osób produkujących i zużywających energię elektryczną, przekroczyła 1,4 mln. Z kolei całkowita moc należących do prosumentów instalacji fotowoltaicznych w Polsce wynosi już 12 GW.
Na początku warto zaznaczyć, że opisane zmiany (przejście z net-meteringu na net-billing) nie dotyczą wszystkich użytkowników instalacji fotowoltaicznych. Prosumenci, którzy zainstalowali panele PV przed 31 marca 2022 roku, mogą nadal korzystać z systemu upustów, znanego jako net-metering.
W praktyce oznacza to, że energia wyprodukowana przez fotowoltaikę jest zużywana bezpośrednio przez właściciela, a w przypadku zwiększonego zapotrzebowania na energię, mogą oni pobierać ją od dystrybutora na ustalonych zasadach, w zależności od mocy instalacji.
Prawo do korzystania z net-meteringu obowiązuje tych prosumentów przez 15 lat od momentu przyłączenia instalacji fotowoltaicznej do sieci. Będą oni mogli rozliczać się w tym systemie aż do 2037 roku.
Natomiast system net-billing, który obowiązuje od 1 kwietnia 2022 roku, funkcjonuje na innych zasadach. W tym modelu prosumenci sprzedają i kupują energię elektryczną, zamiast oddawać i odbierać. W przypadku net-billingu rozliczenia opierają się na rynkowej, miesięcznej cenie energii elektrycznej.
Rok 2024 przyniósł zmiany i w tym zakresie. Od 1 lipca nadwyżki energii produkowanej przez prosumentów są rozliczane na podstawie godzinowej ceny giełdowej z rynku dnia następnego.
W 2024 roku prosumenci w Polsce działają na podstawie przepisów zaktualizowanej ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE), która wprowadziła istotne zmiany w sposobie rozliczeń energii. Ustawa ma na celu promowanie efektywności energetycznej, ale również zwiększa odpowiedzialność prosumentów za zbilansowanie produkcji i konsumpcji energii w ich gospodarstwach domowych, co wpływa na kształtowanie nowych strategii zarządzania energią.
Net-billing w obecnym kształcie opiera się na dynamicznych taryfach, gdzie ceny energii zależą od godziny jej wprowadzenia do sieci, co pozwala na bardziej precyzyjne rozliczenia.
Wcześniej energia była rozliczana na podstawie średniej ceny rynkowej z całego miesiąca. Po zmianach, każda godzina ma swoją stawkę, co sprawia, że sprzedaż energii w godzinach szczytowych stała się bardziej opłacalna.
System ten ma na celu zwiększenie zainteresowania inwestycjami w fotowoltaikę, dzięki możliwości sprzedaży energii po bardziej zróżnicowanych cenach.
Ceny energii można sprawdzać na bieżąco na stronie internetowej Polskich Sieci Elektroenergetycznych (www.pse.pl).
Dotychczasowy system net-billingu, oparty na uśrednionych cenach miesięcznych, nie odzwierciedlał rzeczywistych kosztów energii w różnych porach dnia. Nowy model bilansowania godzinowego lepiej oddaje te różnice, co może być korzystne dla prosumentów energii odnawialnej.
Stawki godzinowe mogą być szczególnie opłacalne dla prosumentów, których instalacje produkują najwięcej energii wtedy, gdy jej cena jest wyższa – czyli rano i wieczorem. Dotyczy to zwłaszcza właścicieli systemów PV skierowanych na wschód i zachód.
Opłacalność wzrasta także dla tych, którzy zużywają większą część energii w ciągu dnia, kiedy jest ona tańsza, a ograniczają zużycie rano i wieczorem. Z kolei prosumenci, którzy na bieżąco wykorzystują prawie całą wyprodukowaną energię, nie zauważą dużej różnicy między nowym systemem a poprzednim, ponieważ do sieci oddają jedynie niewielkie nadwyżki.
Godzinowe rozliczanie energii pozwala na większą kontrolę nad oszczędnościami. Inwestorzy mogą korzystać z prądu w godzinach, gdy ceny są najniższe, co przekłada się na niższe rachunki. Zwiększenie wartości zwrotu za niewykorzystane środki do 30% po 12 miesiącach dodatkowo motywuje prosumentów do efektywnego zarządzania swoją produkcją energii.
Zmienność cen energii może także przyciągnąć nowe osoby do inwestowania w instalacje fotowoltaiczne. Wprowadzenie bilansowania godzinowego to krok w stronę bardziej elastycznego i efektywnego systemu rozliczeń, który może przyspieszyć rozwój fotowoltaiki w Polsce.
Wiele osób zastanawia się, czy wprowadzenie nowych regulacji w systemie rozliczeń dla prosumentów wpłynie na opłacalność inwestycji w fotowoltaikę. Eksperci branżowi są zgodni, że zmiany te mogą przynieść korzyści szczególnie tym, którzy posiadają instalacje fotowoltaiczne z magazynami energii. Dzięki temu użytkownicy będą mogli kupować energię w godzinach, gdy jej cena jest najniższa, a nadwyżki sprzedawać, gdy ceny są wyższe.
Domowe magazyny energii umożliwiają również użytkownikom uzyskanie pełnej niezależności energetycznej. Inwestując w takie rozwiązanie, nie ma potrzeby przyłączania się do sieci dystrybucyjnej, co oznacza, że właściciele takich systemów PV nie są narażeni na wzrosty cen energii czy awarie instalacji fotowoltaicznych.
W 2024 roku zainteresowani fotowoltaiką mogą korzystać z różnych programów dofinansowania, które wspierają rozwój odnawialnych źródeł energii i magazynów energii. Jednym z kluczowych programów jest Mój Prąd, który nie tylko finansuje instalacje fotowoltaiczne, ale także obejmuje wsparcie na zakup magazynów energii (do 16 000 zł).
Wiemy, kto to jest prosument – w tym kontekście warto zdefiniować również nowe pojęcie prosumenta wirtualnego. Przepisy go dotyczące zaczną obowiązywać w lipcu 2025 r. (po przesunięciu z roku 2024). Prosument wirtualny to innowacyjne rozwiązanie, które ma na celu zachęcenie do korzystania z czystej energii. Każdy zainteresowany będzie mógł wykupić udziały w konkretnej instalacji fotowoltaicznej, co pozwoli mu na obniżenie rachunków za energię elektryczną.
Nawet osoby, które nie mają możliwości zainstalowania paneli fotowoltaicznych na swojej posesji, będą mogły korzystać z energii wytwarzanej przez te instalacje na równych zasadach jak tradycyjni prosumenci. Prosumentem wirtualnym będzie mógł stać się każdy – zarówno osoby prywatne, jak i firmy.
Dotychczas prosumentem była osoba, która instalowała panele fotowoltaiczne na dachu swojego domu, na swojej działce lub w budynku gospodarczym. Taki użytkownik miał bezpośredni dostęp do modułów. W przypadku prosumenta wirtualnego sytuacja jest inna – jest on połączony z instalacją PV, ale nie ma z nią bezpośredniego kontaktu, ponieważ znajduje się ona w innej lokalizacji (np. w innej części kraju). Prosument wirtualny nie będzie nabywał paneli PV, a jedynie określony procent energii z danej instalacji fotowoltaicznej.
Czy warto będzie zostać prosumentem wirtualnym? Zgodnie z zapowiedziami taka osoba nabywać będzie energię elektryczną w standardowy sposób, a jej zużycie będzie mierzone przez domowy licznik. Wartość energii ustalana ma być zgodnie z taryfami G11 lub G12. Równocześnie gdzieś w Polsce produkowana będzie energia elektryczna, z której prosument wirtualny posiadał będzie udział. Jego procent wykupionej energii będzie przeliczany według stawki godzinowej i przechowywany w depozycie.
Następnie dostawca energii wystawiał będzie fakturę za zakupioną energię, od której odejmowana jest wartość energii sprzedanej. Wszystkie nadwyżki mają być przenoszone na kolejny okres rozliczeniowy, co pozwoli na pokrywanie rachunków zimowych z energii wyprodukowanej latem. Jeśli po rocznym rozliczeniu na koncie prosumenta energii odnawialnej pozostaną nadwyżki pieniężne, otrzyma on 20% ich wartości.
Prosument wirtualny to nie wszystko – kolejną z nowości jest pojawienie się tzw. zbiorowego prosumenta. Kto to taki? Prosument zbiorowy to forma uczestnictwa w rynku energii odnawialnej, która pozwoli wielu odbiorcom wspólnie korzystać z energii generowanej przez jedną instalację OZE. Może to dotyczyć na przykład mieszkańców wspólnot mieszkaniowych, spółdzielni lub zespołów budynków, którzy razem czerpią energię elektryczną z systemu fotowoltaicznego zamontowanego na dachu obiektu.
Wytworzona energia będzie następnie dzielona pomiędzy wszystkich uczestników, co doprowadzi do zmniejszenia rachunków za prąd dla wszystkich mieszkańców.
Prosument zbiorowy stanowi szczególnie atrakcyjne rozwiązanie dla osób żyjących w budynkach wielorodzinnych, gdzie indywidualna instalacja paneli słonecznych może być niemożliwa. Podobnie jak w przypadku prosumenta wirtualnego, zasady dotyczące prosumentów zbiorowych zaczną obowiązywać w roku 2025.
Prosument odgrywa ważną rolę w odnawialnych źródłach energii – nie tylko konsumuje, ale również produkuje energię, przyczyniając się do zrównoważonego rozwoju i decentralizacji systemu energetycznego.
Zarówno dotychczasowi prosumenci, jak i osoby planujące instalację paneli fotowoltaicznych, powinni być świadomi zmian w systemie rozliczeń, które obowiązują od 1 lipca 2024 roku. Wprowadzono bilansowanie godzinowe dla energii wytwarzanej w prosumenckich instalacjach fotowoltaicznych, które działa w ramach systemu net-billingu z kwietnia 2022 r. Taryfa dynamiczna uwzględnia zmieniające się ceny energii elektrycznej w ciągu dnia.
Wprowadzenie nowego modelu rozliczeń dla prosumentów może korzystnie wpłynąć na rentowność instalacji fotowoltaicznych. Istotną rolę odegrają w tym domowe magazyny energii, które pozwalają na uniezależnienie się od zewnętrznych dostawców prądu. Dzięki nim użytkownicy mogą gromadzić nadwyżki energii elektrycznej i sprzedawać je w najkorzystniejszych momentach.
Przy właściwym zarządzaniu taryfa dynamiczna może wspierać jeszcze lepsze wykorzystanie odnawialnych źródeł energii i przynieść prosumentom większe oszczędności na rachunkach za energię elektryczną.